Wybraliśmy się ostatnio treningowo w okolice Kotła Kazalnicy. Za cel obraliśmy drogę Cień Wielkiej Góry, ale już po drugim wyciągu zaczęła nam w oczy zaglądać nuda i postanowiliśmy sobie urozmaicić dzień. Uznaliśmy, że teren na lewo od Cienia… rokuje na fajną wspinaczkę i tak też poszliśmy. Za pomocą 3 nowych wyciągów dostaliśmy pod Wiszącą Skałę. Pierwsze dwa wyciągi idą wspólnie z Cieniem [trudności M5 i M3], kolejny wyciąg prowadzi ze stanowiska lekko w lewo i charakterystyczną skośną ryską do stanowiska z Cienia… [M5+]. Ze stanowiska płytką na wprost i przez skalne spiętrzenie do wypłaszczenia [ryzykowne M6]. Ostatni wyciąg to dwójkowo – trójkowe wspinanie w trawach doprowadzające do stanowiska zjazdowego pod Wiszącą Skałą.